Z reguły z komplikacjami z mięśniami dna miednicy borykają się damy po porodach, ale zdarzają się też mężczyźni, którzy diagnozowani są w taki sposób. Mięśnie te przede wszystkim odpowiadają za możliwość wstrzymywania pragnień fizjologicznych. Nawet w trakcie silnego parcia na pęcherz, mięśnie dna miednicy powinny poradzić sobie z tym kłopotem. Jeżeli jednakże na skutek większego wysiłku, czy również kaszlu oraz śmiechu zdarza się nietrzymanie moczu, konieczna jest ich fizjoterapia.
jak ćwiczyć mięśnie dna miednicy
Często okazuje się, że to właśnie dzięki dobrym ćwiczeniom można niezwykle prędko wrócić do zdrowia oraz pełnej sprawności. Przekonują się o tym naturalnie kobiety po porodach naturalnych oraz cesarskim cięciem, jakie uczęszczają na fizjoterapię. Niezmiernie ważne jest, żeby ćwiczyć regularnie, najpoprawniej na co dzień. Wtedy można liczyć na faktycznie imponujące efekty.
Istnieje szansa umacniania mięśni dna miednicy pod okiem fizjoterapeuty, bądź też samodzielnie w warunkach domowych. Na tę drugą możliwość decyduje się większa część pacjentów, u jakich zdiagnozowano kłopot. W jaki sposób może się wykonywać takie ćwiczenia, by były jak najbardziej skuteczne?
Na początek rekomenduje się proste trening, które bazuje na skurczeniu oraz rozkurczaniu mięśni. Najpoprawniej robić to w pozycji leżącej, a z niekiedy również w stojącej. Przerwa pomiędzy skurczami powinna trwać dwa razy dłużej aniżeli one same. Najodpowiedniej jest przytrzymywać skurczone mięśnie po kilka sekund oraz rozluźniać je swobodnie. Rekomenduje się wykonywanie dziesięciu powtórzeń w trzech seriach w ciągu dnia.
Należałoby nie zapominać o tym, że pośladki, uda i brzuch w czasie ćwiczeń powinny być pod każdym względem rozluźnione. Najważniejsze jest samo podnoszenie dna miednicy oraz opuszczanie go. Powietrze powinno być nabierane przed skurczem, a potem wypuszczane w czasie rozkurczania mięśni, powoli. Istotne jest, by nie wstrzymywać oddechu.
Pierwsze efekty muszą pojawić się już po około sześciu tygodniach powszednich ćwiczeń. Kiedy pojawi się już wyraźna poprawa, wówczas można zmniejszyć częstotliwość do jednej lub dwóch serii, lecz najporządniej nie rezygnować z takich ćwiczeń. Sporo osób przyznaje, że dzięki treningowi udało im się odzyskać dawne zdrowie oraz sprawność seksualną. Dotyczy to też mężczyzn, którzy od czasu do czasu wstydzą się mówić o swoich kłopotach bardziej niż kobiety, których problem ten dotyczy o wiele częściej. Jeśli tylko pojawia się kłopot i samodzielne ćwiczenia w warunkach domowych nie dają dobrych efektów, najprawidłowiej skonsultować się z doktorem. Być może zleci on fizjoterapię pod okiem profesjonalisty.